Czas na ostatni mecz w tym roku! W ramach Pucharu Polski, KS Developres Rzeszów podejmuje zespół UNI Opole, który będzie starał się zrobić wszystko, by awansować do ćwierćfinału. A tam czeka już Stal Mielec!

Spotkanie zapowiada się bardzo interesująco, chociażby ze względu na fakt, że nasze rywalki, kilka dni temu urwały punkcik w meczu ligowym z BKS-em Bielsko-Biała.  Dotychczas z zespołem z Opola mierzyliśmy się ośmiokrotnie. Siedem razy w lidze i raz w Pucharze Polski. We wszystkich starciach górą była nasza drużyna. W spotkaniu nie zabraknie wielu znajomych twarzy. W drużynie z Opola występują nasze dwie byłe zawodniczki: Katarzyna Zaroślińska-Król oraz Julia Bińczycka. Wszyscy liczymy na udane zakończenie roku i kontynuacje zwycięskiej serii meczów.

Pierwszą akcję zakończyła Monika Fedusio, która sprytnie zmyliła blokujące, zmieniając tor lotu piłki. Z kolei w kolejnej akcji obywa zespoły pokazały zaciętą walkę o każdą piłkę, jednak po wielu wymianach, punkt zdobyła Marrit Jasper. Chwilę później było już 4:0 i o czas poprosił trener przyjezdnych Nicola Vettori. Na nic się to jednak zdało, ponieważ pierwszy punkt jaki straciliśmy, był spowodowany naszym błędnym serwisem. Nie daliśmy rywalkom szans na wyrównaną grę, ponieważ dobrze radziliśmy sobie w każdym aspekcie gry. Asami serwisowymi popisały się Magda Jurczyk i Agnieszka Korneluk, dzięki czemu prowadziliśmy już dziesięcioma punktami. Rywalki próbowały odrobić stratę przy zagrywkach Elan McCall, jednak nasza przewaga była już na tyle duża, że nie wypuściliśmy prowadzenia z rąk, wygrywając do 16.

Drugą partię rozpoczęliśmy również lepiej od rywalek. Swoje ataki kończyła Sabrina Machado i nasza przewaga wzrosła już do czterech punktów (7:3). Zespół z Opola miał problem ze skutecznym skończeniem swoich akcji, przez co przewaga dość szybko powiększyła się dwukrotnie. Kolejną, a nie pierwszą już w tym sezonie znakomitą serią zagrywek popisała się Machado, która dzięki m.in. dwóm asom serwisowym, wyprowadziła Developres z siedmiu na dwunaście punktów przewagi (od 15:9 do 21:9). W końcówce nic się nie zmieniło i pewnie wygraliśmy do 10.

Trzeci set był kontynuacją fantastycznej gry Rysic. Zagrywki Wenerskiej, bloki Korneluk i było już 6:1. To zdecydowanie nie był dzień naszych rywalek, które w mgnieniu oka, seriami traciły punkty, a potężne ataki Fedusio i Machado wywarły wrażenie na niejednym kibicu. Chwilę później Polka zaserwowała asa, dzięki czemu mieliśmy aż dziesięć punktów przewagi (17:7). Trener Masek zdecydował się na wpuszczenie zawodniczek rezerwowych, m.in. Brune Honorio, Weronikę Centke-Tietianiec, Magdę Kubas, czy Olę Dudek. Mecz nawet przez moment nie wymknął się nam spod kontroli, dzięki czemu już po zaledwie 65 minutach, wygraliśmy do 11, kończąc 2023 rok zwycięstwem za 3 punkty!

MVP meczu została Sabrina Machado.

KS DEVELOPRES RZESZÓW 3:0 UNI OPOLE (25:16; 25:10; 25:11)

Piotr Litewski Jr.