Niespełna półtorej godziny trwał mecz we wrocławskiej hali Orbita. Rzeszowianki wzmocnione Natalią Valentin-Anderson nie dały szans miejscowej ekipie. Portorykanka, która dopiero w środę dotarła do Rzeszowa po mistrzostwach strefy NORCECA, zanotowała świetny debiut w LSK i zgarnęła swoją pierwszą nagrodę dla MVP.

Pierwszy punkt w meczu zdobyła Ali Frantti, ale potem nie mogła się wstrzelić Katarzyna Zaroślińska-Król, a rywalki odważnie i mocno zbijały piłkę w ataku. Prowadziły nawet trzema punktami (7:4, 9:6). Developres w końcu wziął się do roboty, rozkręciło się prawe skrzydło i „Rysice” objęły prowadzenie 12:11. Potem powoli powiększały przewagę, a decydujący cios zadała Zaroślińska-Król.

Drugi set rozpoczęła dobrym serwisem Valentin-Anderson. Po m.in. jej dwóch asach było 0:4. „Rysice” odskoczyły rywalkom, które jednak ambitnie walczyły i omal nie wyrównały stanu seta. Po ataku Aleksandry Rasińskiej było tylko 16:15 dla rzeszowianek. Niestety dla gospodyń na zagrywce pomyliła się potem Kasprzak i nadzieja na wygraną szybko odeszła.

Gospodynie wymęczone poprzednimi odsłonami, nie były w stanie wytrzymać trudnych warunków postawionych przez zespół z Podkarpacia w trzecim secie. W końcówce „Rysice” troszkę odpuściły, dając odrobinę nadziei przeciwniczkom.

Volley Wrocław - Developres SkyRes Rzeszów 0:3
(20:25, 18:25, 21:25)

Kolejne spotkanie juz w wtorek
ENEA PTPS PIŁA VS. DEVELOPRES SKYRES RZESZÓW
22 Października
Godzina 18:00
Piła HSW MOSIR
Serdecznie zapraszamy !