Rysice pokonały w Bielsku-Białej tamtejszy BKS Bostik ZGO 2:3 i są o krok od awansu do finału PLAY-OFF TAURONLigi. Do awansu rzeszowianki potrzebują tylko jednego zwycięstwa, a kolejny pojedynek odbędzie się już w piątek w stolicy Podkarpacia.


Niezwykły był przebieg pierwszego seta. Mecz lepiej rozpoczął BKS, który skutecznie utrzymywał prowadzenie 15:13 i nie pozwalał na odrobienie strat, naszym zawodniczkom. Zmiana na tablicy wyników nastąpiła po pojawieniu się w polu zagrywki Amandy Coneo, która serią swoich skutecznych zagrywek zdobyła kolejne dziewięć punktów na konto Rysic (15:22). Rzeszowianki wypracowaną przewagę utrzymały już do samego końca i finalnie wygrały pierwszego seta 19:25.


Kolejne dwa sety ekipa z Bielska-Białej zapisała na swoje konto. Siatkarki BKS-u przede wszystkim były skuteczniejsze w ataku oraz w bloku. Wydawało się, że Rysice od początku są w stanie powalczyć o wygraną i zamknięcie tego spotkania w trzech setach, ale w jej drugiej części to bielszczanki były zdecydowanie lepsze. Laak i Borowczak punktowały w ataku, dzięki czemu ich zespół odzyskał wysoką przewagę i zwyciężył drugi set 25:19. Trzeci set był kopią poprzedniego, w głównej mierze dzięki skutecznej grze BKS-u w bloku (25:18) co sprawiło, że gospodynie objęły prowadzenie na 2:1 w setach.


Podopieczne Stephana Antigi miały ostatnią szansę na powrót do gry i odwrócenie losów tego spotkania. Na początku czwartej odsłony, to Rysice lepiej grały w bloku, a świetny fragment miała Centka, która zdobyła dwa punkty w ataku i jeden blokiem. PGE Rysice Rzeszów prowadziły 10:5, lecz rywalki szybko odrobił straty (12:11). Kilka minut później bielszczanki odskoczyły na trzy punkty (17:14) i wydawało się, że zmierzają w stronę zwycięstwa 3:1, ale wicemistrzynie Polski nie złożyły broni. Kalandadze serią dobrych zagrywek odrzuciła rywalki od siatki i to jej zespół wchodził w decydującą część seta, prowadząc 17:20. Tym razem rzeszowianki utrzymały przewagę i wygrały 22:25 i doprowadziły do tie-breaka.


W tie-breaku to rzeszowianki jako pierwsze wyszły na prowadzenie 0:2 po atakach Orvosovej. Ostatnia odsłona była bardzo zacięta i nie brakowało długich wymian, a gra toczyła się punkt za punkt do stanu 5:5. Świetnie radziła sobie Coneo oraz skutecznie pracował blok rzeszowskiej ekipy. Nie wstrzymywała ręki w kontratakach Kalandadze. U rywalek pojawiły się błędy, które skutecznie wykorzystały Rysice. Kiedy pomyliła się Bidias, na tablicy wyników było już 8:11 dla PGE Rysice Rzeszów. Końcówka to popis naszych bloków, które zatrzymały dwukrotnie ataki gospodyń (14:8). Spotkanie zakończyła Coneo i tym samym pierwsze zwycięstwo w półfinale TAURONLigi na swoim koncie zapisały rzeszowianki.


MVP: Ann Kalandadze

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 2:3 PGE Rysice Rzeszów 

(19:25, 25:19, 25:18, 22:25, 8:15)


Drugie spotkanie już 5 kwietnia (PIĄTEK) w hali Podpromie o godz. 17.30. Bilety już w SPRZEDAŻY