Sobota, godzina 12:30. Kibice mieli do wyboru pozostać w domach, albo przyjść na ostatni mecz pierwszej rundy Tauron Ligi, w którym KS Developres Rzeszów podejmował MOYA Radomkę Radom, w ramach 12. kolejki.

W obecnym sezonie po jedenastu meczach, w których ponieśliśmy zaledwie jedną porażkę, plasujemy się na drugiej pozycji. Z kolei nasz rywal z czterema zwycięstwami i siedmioma porażkami zajmuje siódmą lokatę w lidze.

Od początku spotkania oba zespoły zdobywały punkt za punkt. As serwisowy Marrit Jasper dał nam dwa punkty przewagi. Rywalki zdołały odrobić stratę, wyrównując stan rywalizacji na 9:9. Skuteczny atak z lewego skrzydła Moniki Fedusio sprawił, że Rysice odskoczyły na cztery punkty (18:14) i było to jak dotąd najwyższe prowadzenie w tym meczu. W końcówce kibice nie zobaczyli wielkiego zrywu przyjezdnych, dzięki czemu wygraliśmy do 20.

Drugi set od początku przebiegał zgodnie z oczekiwaniami wszystkich związanych z naszym klubem. Zagrywki Kasi Wenerskiej wyprowadziły nas na trzypunktowe prowadzenie (3:0). W bloku świetnie sobie radziła Magda Jurczyk. Developres robił na parkiecie to co chciał, a bezradne rywalki nic nie mogły na to poradzić. Kilka punktów dorzuciła Fedusio, wraz z Machado i momentalnie na tablicy wyników mogliśmy zobaczyć olbrzymią, bo aż dziesięciopunktową przewagę (14:4). Dobre zagrywki Milki Stijepić zmniejszyły stratę Radomki do pięciu oczek (19:14). Ostatecznie wytrzymaliśmy kilkuminutowy okres słabszej gry i wygraliśmy seta do 19.

Trzecią partię atakiem ze środka rozpoczęła Agnieszka Korneluk. As serwisowy Wenerskiej trafił ostatnimi milimetrami piłki w sam narożnik parkietu i Rysice prowadziły już 6:0. Siatkarki Radomki przebudziły się i zaczęły nas gonić. Niebezpiecznie zrobiło się przy wyniku 9:8, jednak atak, a później zagrywki Jasper, znów dała nam kilka punktów bezpieczeństwa (12:8). Swoje wyśmienite minuty grała Fedusio, która kończyła praktycznie każdą akcję. Atak Machado sprawił, że po raz kolejny w dzisiejszym pojedynku mieliśmy aż dziesięć punktów przewagi (20:10). Nie roztrwoniliśmy jej i wygraliśmy do 14.

MVP meczu została Katarzyna Wenerska.

KS DEVELOPRES RZESZÓW 3:0 MOYA RADOMKA RADOM (25:20; 25:19; 25:14)

Piotr Litewski Jr.