Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie
Znajdź swoje wymarzone mieszkanie w Rzeszowie
Wygrywamy drugi mecz finałowy !!!
Kontynuujemy walkę o złoto! Po zwycięstwie w pierwszym meczu finałowym z drużyną ŁKS-u, nasza drużyna ruszyła do Łodzi, by postawić kolejny, wielki krok w drodze po upragnione mistrzostwo Polski.
Spotkanie nie rozpoczęło się tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Nie mogliśmy skończyć ataku, przez co przegrywaliśmy już 8:2. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła Marrit Jasper, dzięki której odrobiliśmy sporą część strat, a nawet po jej skutecznym bloku, udało nam się zremisować po 15. W momencie, gdy rywalki zaczęły cieszyć się ze zdobytego punktu, wyśmienitą paradę nogą zaprezentowała Agnieszka Korneluk, co w znacznej mierze przyczyniło się do zdobycia przez nas siedemnastego punktu (15:17). Mimo tego małego prowadzenia, które utrzymywaliśmy przez kolejnych kilka akcji, ulegliśmy do 23.
Rysice, bardzo podrażnione takim obrotem spraw, w drugą partię weszły bardziej zmobilizowane. Za sprawą dobrych zagrywek Moniki Fedusio zyskaliśmy bezpieczną przewagę (1:6). Warto pochwalić Kasię Wenerską, która kilkukrotnie rozegrała idealne piłki do Weroniki Centki-Tietianiec, a nasza środkowa nie zawiodła i zdobyła kilka bardzo ważnych punktów (5:11). Fantastyczne obrony Marrit Jasper i bardzo pewna gra wszystkich Rysic, dały nam bardzo komfortowe prowadzenie, którego nie sposób było zaprzepaścić, stąd wygraliśmy do 16.
Trzeci set był kontynuacją świetnej postawy Rysic, a w szczególności Weroniki Centki-Tietianiec, która imponowała wszechstronnością i precyzją. W ataku natomiast wreszcie konsekwentną grę zaczęła prezentować Sabrina Machado i nasza przewaga wzrosła do pięciu punktów (10:15). ŁKS próbował odrobić straty i przez pewien czas był bardzo bliski, aby to osiągnąć, jednak zachowaliśmy zimną krew i za sprawą ataku Weroniki Centki-Tietianiec, wygraliśmy do 21.
W czwartej odsłonie zawodniczki obydwu drużyn oprócz zmęczenia, musiały uporać się jeszcze z wielkimi emocjami. Od początku przejęliśmy jednak inicjatywę. Nieprawdopodobną serią zagrywek popisała się Weronika Centka-Tietianiec. Nasze ośmiopunktowe prowadzenie było tylko tego dowodem (6:14). ŁKS nie odpuszczał i walczył, jednak przewaga była już zbyt duża. Wyśmienite gry Agnieszki Korneluk, Sabriny Machado i Marrit Jasper, poprowadziły nas do zwycięstwa, a to oznacza, że w serii do trzech zwycięstw, prowadzimy już 2:0!!!
MVP spotkania została Weronika Centka-Tietianiec.
Wszyscy mamy nadzieję, że rywalizacja zakończy się już po trzecim meczu w Rzeszowie, by wspólnie z wypełnioną po brzegi halą naszych kibiców cieszyć się ze zdobycia mistrzostwa kraju!!!
RAZEM PO ZŁOTO! DO BOJU RYSICE!
ŁKS COMMERCECON ŁÓDŹ 1:3 KS DEVELOPRES RZESZÓW (25:23; 16:25; 21:25; 17:25)
Piotr Litewski Jr.
Co nowego w klubie?
godz. 20:30
Hala Podpromie
Polsat Sport 1


KS Developres Rzeszów vs. ŁKS Commercecon Łódź
TAURON Liga: FINAŁ