Spotkanie lepiej rozpoczęły Rysice (2:5). Gospodynie miały problemy z wyprowadzeniem skutecznego ataku i o pierwszy czas poprosił trener gospodyń (4:8). Stopniowo jednak gra gospodyń zaczęła się uspokajać i wkrótce Dresdner doprowadziły do remisu (10:10). Walka zaczęła się toczyć punkt za punkt. W końcówce na prowadzenie 17:20 wyszły siatkarki Antigi. Skuteczna zagrywka oraz szczelny blok powstrzymywał rywalki przed odrabianiem strat. Pierwszy set zakończył się 19:25 dla rzeszowianek.


Początek drugiej partii był nerwowy, a gra nie układała się po stronie Developresu. Po atakach Storck gospodynie odskoczyły na pięć oczek (7:2). O przerwę poprosił wówczas trener Antiga. Po powrocie na boisko jego podopieczne zaczęły odrabiać starty, ich łupem padły cztery kolejne akcje i zbliżyły się na dwa punkty straty (13:11). Wkrótce Rysice doprowadziły do remisu (15:15). O czas poprosił trener Waibl. Gospodynie starały się za wszelką cenę wrócić do prowadzenia, lecz rzeszowianki wrzuciły wyższy bieg. Zmiana na pozycji atakującej w rzeszowskim zespole. Na parkiecie pojawiła się Izabella Rapacz, która bombardowała swoimi atakami rywalki (19:21). Końcówka była niezwykle zacięta, a zimną krew i spokój zachowały podopieczne Stephana, wygrywając drugą odsłonę tego meczu 22:25.


W trzecim secie gra toczyła się punkt za punkt. Rysice walczyły zacięcie o każdą piłkę. Gospodynie nie odpuszczały i jak tylko Rysice wychodziły na dwupunktowe prowadzenie, to Dresdner doprowadzał do remisu. Wszystko miało rozstrzygać się w samej końcówce. Po ataku z prawej flanki Bruny Honorio zrobiło się 22:21. Niemniej pierwszą piłkę setową miały Niemki, ale jej nie wykorzystały i rozpoczęła się gra na przewagi. W decydującym momencie przestrzeliła Maja Storck, a w kolejnej akcji dobry blok postawiły rzeszowianki i to one wygrały ostatnią odsłonę tego meczu 24:26 i całe spotkanie 3:0. Zwycięstwo to zapewniło im pierwsze miejsce w grupie i przypieczętowało awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń.


Dresdner SC (GER) – Developres SkyRes Rzeszów (POL) 0:3
(19:25, 22:25, 24:26)


MVP: Kara Bajema


Składy zespołów:
Dresdner: Bock (10), Janiska (10), Strubbe (8), Storck (19), Gray (1), Gates (4),  Pusic (libero) oraz Kicka (2) i Weser (1)
Developres: Honorio (8), Blagojevic (10), Stencel (10), Wenerska (2), Bajema (17), Jurczyk (8)  (libero) oraz Rapacz (1) i Bińczycka (1)